19 maja (środa)
Bojszowy
Zalana jest częściowo droga przez Dworzysko. Wokół domów po obu stronach ulicy stoi woda, przepełnione są rowy. Mieszkańcy workami z piaskiem zagradzają wejścia.
Z lewej strony ul. Gościnnej (od Młynówki do oczyszczalni) woda wlewa się na drogę, która została osłonięta workami z piaskiem. Poziom wody na Gostyni (most w kierunku Jajost) jest nieco niższy niż we wtorek 18 maja.
Jedlina
Rano woda z Gostyni zaczęła się przelewać przez wał w pobliżu rekultywowanego dawnego zbiornika wód słonych. Wlała się na były staw Świętyjon i zaczęła podtapiać domy przy ul. Kłosowej i Skromnej – po lewej stronie drogi jadąc w kierunku Kopani. Wysiłkiem wielu osób udało się po południu zatamować wypływ wody z Gostyni.
Na Wiśle nieco opadła woda. Wypompowywana jest z zawala. Wiele domów jest podtopionych. Boisko zalane jest wodą, mimo zabezpieczenia przepustu w nasypie kolejowym.
Obie strony ul. Skromnej, od miejsca gdzie kończą się zabudowania do wałów zalane są wodą. Jej poziom zbliża się do korony drogi.
Droga na Kopań jest zamknięta. Wjazd do Jedliny zablokowany kontenerami i workami z piaskiem. Lewy wał Gostyni jest przerwany (w odległości ok. 200 m od mostu) i woda wlewa się do Kopani, Bijasowic i dalej na Jajosty i Zabrzeg, gdzie zostały zalane całkowicie domostwa, a ludzie ewakuowani.
Więcej w czerwcowym wydaniu „Naszej Rodni”.
20 maj (czwartek)
|
|
Tak głęboko jest w niektórych miejscach na Dworzysku |
Ulica Dworzysko przypomina rzekę |
|
|
W Jedlinie najgorzej jest na Kłosowej |
Zalane boisko w Jedlinie |
|
|
Kilkanaście pomp odwadnia Dworzysko |
ul. Gościnna zamieniała się w wał ochronny |
Zdjęcia:zz