Wakacje nie są nudne
Rafał i Andżelika na zmianę łyżeczką od herbaty czerpią i piją zielonkawy napój z miseczki. Po chwili szybka zmiana ról i za łyżeczki łapią Dawid i Dorota. Daria Noras przeciera szybko łyżeczki, zanim wezmą je następne osoby. Reszta dzieci dopinguje i wykonuje rzuty dużą kostką, gdy padnie „szóstka” ta drużyna może wysłać swego reprezentanta do picia łyżeczką napoju. Okazuje się, że konkurują ze sobą Jabłuszka i Grejfruciki.
Jak i kiedy naprawią po powodzi
13 pozycji liczy lista miejsc, w których w gminie Bojszowy powstały zagrożenia w czasie powodzi. Większość z nich dotyczy Bojszów i Jedliny. W związku z tym odbyły się w lipcu dwa spotkania, na których uzgodniono terminarz i zakres prac niezbędnych do wykonania po powodzi i zabezpieczających przed kolejnymi zagrożeniami. Nie we wszystkich sprawach udało się ustalić odpowiedzialnych za stan wałów, rowów. Wiadomo z całą pewnością za jakie obiekty i urządzenia odpowiada Gmina natomiast własność wałów np. Pszczynki jest niejednoznaczna.
Na pierwszym zebraniu (2 lipca) z udziałem przedstawicieli Kompanii Węglowej, Kopalni Piast, Nadleśnictwa, Śląskiego Zarządu Melioracji, Spółki Wodnej i Urzędu Gminy uzgodniono główne kierunki działań i ustalono, że powołane zostaną zespoły robocze, zajmujące się konkretnymi zadaniami. Drugie spotkanie – już zespołu roboczego - odbyło się 19 lipca.
Nowy sezon GTS-u
- Brakuje nam w zespole środkowego pomocnika, bo Łukasz Wróbel jest zawodnikiem bardziej defensywnym – relacjonuje trener. Pierwsze dwa tygodnie pracowaliśmy nad siłą i wytrzymałością, następne poświecone będą bardziej taktyce i technice. Mamy dużo młodych zawodników, dlatego muszą nad nią popracować. Zajmiemy się też szybkością i dynamiką. Potrzebny jest też trening strzelecki, bo mecz z Mysłowicami pokazał, że mieliśmy 10 okazji, a padła tylko 1 bramka. Przeciwnik zaś miał 2 sytuacje i obie wykorzystał.
Turniej na Orliku
W przededniu zakończenia piłkarskich MŚ w RPA na bojszowskim Orliku odbył się kolejny turniej zespołów niestowarzyszonych.
Do rywalizacji w piątkowe upalne popołudnie stanęło 5 zespołów, które rywalizowały systemem „każdy z każdym” grając 2x10 minut. Piękne bramki, ładne akcje towarzyszyły zawodnikom; a wielkie emocje kibicom, którzy zagrzewali swoich do walki.
Szansa na tańszą wodę
Gmina Bojszowy stała się akcjonariuszem Rejonowego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji czyli otrzymała 206 589 akcji tej firmy. Każda z nich ma wartość 10 zł, co oznacza, że majątek gminy wzrósł o ponad 2 mln zł. Przypomnijmy, że od kilku lat trwały zabiegi, by tę państwową do niedawna firmę przekształcić w komunalną. To znaczy, by jej właścicielem stały się samorządy. Objęły one 85 % akcji, a 15 % przydzielono pracownikom spółki. Oprócz naszej gminy udziały w RPWiK-u otrzymały: Tychy, Bieruń, Łaziska Górne, Orzesze, Lędziny, Czechowice-Dziedzice, Brzeszcze, Wyry i Kobiór.
Budżet po półroczu i plany
Dochody gminy po pierwszych 6 miesiącach wyniosły 38% (przed rokiem było to 33%), a wydatki 39% planu. Z reguły I półrocze charakteryzuje się niższymi od zakładanych dochodami i wydatkami. - Należy wziąć pod uwagę, że procenty nie pokazują jak wysokie mamy w tym roku plany dochodów i wydatków. Jest to obecnie rekordowa kwota około 28 mln zł, a zostanie jeszcze zwiększona w związku z wpływami na pokrycie kosztów akcji powodziowej i wypłaty zasiłków dla poszkodowanych. Jednocześnie w budżecie gminy uchwalona została nadwyżka budżetowa, która przeznaczona jest na spłatę kredytów i pożyczek - wyjaśnia wójt Henryk Utrata. Nie ma zatem zagrożenia niewykonania planowanych inwestycji i remontów.
Kurcze! To fajne!
Niemal trzydziestu uczestników projektu „Kurcze! To fajne!” czyli „Konkretne Tworzenie Filmu” na przełomie czerwca i lipca spędziło 6 dni w Beskidach. W projekcie biorą udział uczniowie gimnazjów ze wszystkich szkół powiatu bieruńsko-lędzińskiego, w tym z gminy Bojszowy. W ciągu 18 miesięcy mają zrealizować film, w którym sami wezmą udział.
- Po dwugodzinnej podróży pociągiem dojechaliśmy do Rycerki Dolnej, gdzie rozpoczęła się nasza przygoda z filmem. Pierwszy dzień służył do zaaklimatyzowania się w nowym miejscu, zintegrowaniu z innymi, stworzyliśmy regulamin i braliśmy udział w wielu zabawach przy ognisku – opowiadają uczestnicy projektu.
Bojszowianie” rozsławiają
Zespól Folklorystyczny „Bojszowianie”, który w przyszłym roku będzie obchodził piękny jubileusz półwiecza, gdzie tylko może, rozsławia gminę bojszowską i nasz powiat.
3 i 4 lipca uczestniczył w imprezie pod nazwą „Żywy skansen” w Wielkopolskim Parku Etnograficznym w Dziekanowicach, gdzie w jednym dniu wystąpił dwa razy. Ich popisy wokalno-taneczne zostały przyjęte niezwykle serdecznie. Przy okazji bojszowscy śpiewacy odwiedzili pole w Lednicy, przechodząc przez słynną bramę z symbolem ryby.
Szkolenie i strażackie cacko
W połowie lipca w jednostce OSP Chełm Śląski strażacy z jednostek OSP naszego powiatu uczestniczyli w szkoleniu w zakresie ratownictwa drogowego. Połączono je z prezentacją sprzętu służącego do ratowania osób zakleszczonych w samochodach na skutek wypadku. Sprzęt prezentowała niemiecka firma Weber Hydraulik. Prezenter pokazał na placu przed jednostką na czym polega praktyczne użycie odpowiednich narzędzi na wraku samochodu osobowego.
Spacer popowodziowy
W połowie lipca - dokładnie w dwa miesiące od tegorocznej powodzi ruszyłem z aparatem fotograficznym u szyi, na rozpoznanie terenu po kataklizmie, który nas nawiedził. A grzało w tym dniu, jak przy wielkim piecu w hucie. I właśnie ta wysoka temperatura była bodźcem do tego, by przyjrzeć się bliżej, co nas może czekać, gdy pogoda znów nagle się załamie.
Kolejne mosty do remontu
Na jedlińskich mostach na Gostyni i Pszczynce po powodzi pojawiły się zapory uniemożliwiające przejazd samochodów o większym tonażu. Szczególnie wąsko jest na moście między Jedliną i Wolą, gdzie nie można przejechać autobusami i sprzętem rolniczym. Ograniczenia są wynikiem ekspertyzy nośności, którą wykonało bieruńskie starostwo (mosty mu podlegają). Okazało się, że w wyniku powodzi zostały uszkodzone i wymagają odbudowy. Podobnie jak to było na drodze nr 931 ze Ścierń do Pszczyny, musi być na nich ograniczony ruch ciężkich pojazdów.
W rytmie przebojów z lat 60, 70 i 80.
Najbliższa okazja do dobrej zabawy na wolnym powietrzu pojawi się już 15 sierpnia (niedziela). Wójt Gminy i Radni z Bojszów Nowych organizują w tym dniu festyn dla mieszkańców Gminy oraz ich gości. Impreza tradycyjnie już odbędzie się na boisku za remizą OSP w Bojszowach Nowych.
Śladami ks. Franciszka Miśki
Kultywując pamięć o męczenniku ze Świerczyńca - Słudze Bożym ks. Franciszku Miśce (1898 - 1942), grupa pielgrzymów z Bojszów i Bierunia rok temu odbyła pielgrzymkę do Lądu nad Wartą, gdzie nasz krajan był dyrektorem salezjańskiego zakładu wychowawczego. W tym roku od 20 do 22 lipca trasa drugiej pielgrzymki wiodła z Oświęcimia przez Kleczę Dolną do Przemyśla.
„CZYSTE OCZY” – opowieść filmowa
Lato 1939 w Bojszowach. W przysiółku Chmielnik, blisko lasu stoją dwa domostwa. Za stodołą jednego z nich dzieci bawią się w szkołę. Nauczycielką jest siedmioletnia dziewczynka o niebieskich oczach i blond włosach – Mariczka. Dość rezolutnie odpytuje swoich uczniów:
- Oczy niebieskie? – pyta wskazując na pierwszą uczennicę.
- Życie królewskie!
- Bardzo dobrze! Oczy piwne? – zwraca się do następnej.
- Życie dziwne.
- Oczy czarne?
- Życie marne.
- Oczy zielone?
- Życie szalone – odpowiada ostatnia z uczennic.
Lecz w gronie dzieciaków jest jeszcze mały piegowaty chłopczyk, który natrętnie zgłasza się z pytaniem:
- A oczy czyste?
Zaskoczona tym nauczycielka, próbuje improwizować odpowiedź:
- Oczy czyste – życie... – nie kończy zdania, bo w tym momencie rozlega się potężny wybuch. Zlatują się rodzice, z ust których dzieci słyszą: Wojna! Niemcy! Czołgi nacierają...
Więcej w sierpniowym wydaniu „Naszej Rodni”