Bezpłatny kurs angielskiego
Gminna Biblioteka Publiczna w Bojszowach oraz Filia nr 1 w Bojszowach Nowych zapraszają na bezpłatny komputerowy kurs języka angielskiego dla dorosłych „angielski123.pl”. Kurs jest przeznaczony dla osób, które dopiero zaczynają uczyć się angielskiego lub znają jego podstawy.
Gratulacje od wicemistrza świata
Tak się złożyło - może przez przypadek, może za zasługi, a może ze względu na umiejętności - że zostałem wytypowany do reprezentowania Okręgu Katowice na trzydniowych Międzynarodowych Zawodach Sportów Wędkarskich „EUROPATREFF”, które w tym roku odbywały się w Piestanach na Słowacji.
Szkołą z Klasą 2.0
Projekt był interesujący, pokrywał się z naszymi prywatnymi zainteresowaniami, czyli fotografią, modelingiem oraz językiem angielskim. Realizacja była czasochłonna, ale wystawa będąca efektem pracy podobała się wszystkim - tak o swych dokonaniach wypowiedziały się Martyna i Zuza, uczennice klasy Ia. - Dowiedzieliśmy się, jak radzić sobie z cyberprzemocą, jakie są oznaki uzależnienia. Nauczyliśmy się dbać o terminowość.
Powalczą o utrzymanie?
Drugiej porażki z rzędu doznali piłkarze GTS-u ulegając 1 września zespołowi KS Wisła Ustronianka 2:3 (1:1). Od początku goście grali z przewagą i często zagrażali bramce Jacka Kotajnego. Bojszowianie mieli duże trudności z wyprowadzeniem groźnej akcji i notowali dużo strat w środku pola, z czego skrzętnie korzystali goście. Mimo tego do 31 minuty utrzymywał się wynik bezbramkowy. Wtedy Byszko otrzymał dokładne podanie na lewej stronie boiska, ograł Konrada Sporysza i strzałem w długi róg pokonał Kotajnego, który zastępował w bramce Oleksego. Chwilę później powinno być już 0:2, ale Byszko zza szesnastki uderzył w słupek.
Trener Mariusz Wójcik był rozgoryczony po tym spotkaniu. Z żalem w głosie powiedział nam: - Gram na co nas stać, gramy słabo. Mamy złą sytuację kadrową. Będziemy rozpaczliwie walczyć o utrzymanie.
Była dobra zabawa
Tegoroczne wakacje z biblioteką to czas spęczony na dobrej zabawie. Podczas spotkań w bibliotekach było mnóstwo śmiechu, radości, podróży „palcem po mapie” i zdrowej rywalizacji.
Trenuj piłkę nożną
Gminne Towarzystwo Sportowe Bojszowy prowadzi nabór do drużyn piłkarskich chłopców z rocznika 2005 i młodsi (żaki) oraz z rocznika 2000 i młodsi (trampkarze młodsi).
Treningi żaków odbywają się w Bojszowach na boisku „Orlik” lub w hali sportowej przy gimnazjum w każdy wtorek i czwartek o godz. 17.00, zajęcia prowadzi trener Marcin Bereza (tel. 609 516 275).
Drużynę trampkarzy młodszych prowadzi trener Łukasz Doktor (tel. 666 039 702), a treningi odbywają się w poniedziałki i piątki o godz. 16.30 również na boisku „Orlik” w Bojszowach lub w hali. Mecze ligowe drużyna trampkarzy rozgrywa w każdą środę.
Informacje na temat treningów oraz rozgrywek można znaleźć na stronie klubowej www.gtsbojszowy.pl
Obecnie w drużynach zrzeszonych w Gminnym Towarzystwie Sportowym Bojszowy trenuje 107 zawodników (seniorów i juniorów oraz drużyny trampkarzy i żaków). gts
Grzegorz Zlezarczyk
Grzegorz przyszedł do filmu z niewłasnym bratem Damianem, kiedy kręciliśmy „Różaniec z kolczastego drutu” (o ucieczce Augusta Kowalczyka z Auschwitz-Birkenau). Zagrał żołnierza Wehrmachtu, który pojawił się i zaraz zginął. Potem mu się przyjrzałem i uznałem, że jest to bojszowski Leonardo DiCaprio, dlatego dałem mu główną rolę w filmie „Dwaj z Teksasu”, gdzie zagrał Marcina Mroza - śląskiego przestępcę wyjętego spod prawa. Marcin Mróz był synem emigrantów, ale wybrał amerykański styl życia i źle skończył - za swoje przestępstwa zginął z rąk Teksas Rangers i został pochowany na cmentarzu „Concordia” w El Paso. Leży obok Johna Wesley’a Hardina - legendy Teksasu, najlepszego rewolwerowca (też ściganego przez Rangers i przez nich zabitego). Grzegorz zagrał w parze z Olą Kubeczko, która grała jego meksykańską żonę.
Nasz chrześcijański obowiązek
„Ofiarom wojen światowych 1914 – 1918 i 1939 – 1945, zbrodni hitlerowskich i stalinowskich, ofiarom ludzkiej pychy, braku litości, fałszu i okrucieństwa, ofiarom zdrady, niesprawiedliwości, nienawiści i braku miłosiedzia – daj wieczną radość, Ojcze Miłosierny w Królestwie Twoim – Amen”
Pożegnanie Augusta Kowalczyka
W filmowej ekranizacji „Chłopów” W. S. Reymonta zagrał Antka Borynę, a On w tym samym filmie odtwarzał rolę wójta. – Nie miałeś łatwego życia, ale może i dobrze. Tak się wychodzi na człowieka – powiedział Ignacy Gogolewski (Antek) na pogrzebie Augusta Kowalczyka (wójta) 9 sierpnia na warszawskich Powązkach.
Rodzinne wędkowanie
25 sierpnia na łowisku Jedliniok odbyły się coroczne rodzinne zawody spławikowe. Ładna pogoda zachęciła do startu 26 rodzin czyli 72 wędkujących. W porównaniu z rokiem poprzednim jest wynikiem znacznie lepszym.
Radzili radni
Na sesji Rady Gminy, która odbyła się 27 czerwca, radni jednogłośnie udzielili poparcia wójtowi Henrykowi Utracie, głosując za udzieleniem mu absolutorium za rok ubiegły.
Saloon Texas
„Saloon Texas” to nowy lokal w Bojszowach mieszczący się przy ul. Jedlińskiej. Został otwarty 11 sierpnia. Pomysłodawcy a zarazem jego właściciele to Dominika Piekorz–Skowrońska oraz jej maż Krzysztof.
Nowy rok szkolny
Niemal nie zmieniła się w tym roku szkolnym (w stosunku do poprzedniego) liczba uczniów w gminnych szkołach podstawowych – ale to przede wszystkim dzięki temu, że trafiło do nich ponad trzydziestu 6-latków. W Bojszowach i Świerczyńcu powstały oddzielne klasy składające się tylko z uczniów 6-letnich. W gimnazjum jest w tym roku szkolnym o 10 uczniów więcej niż w poprzednim, a do przedszkola przyjęto 232 dzieci.
Nasz olimpijczyk
„Nasza Rodnia” rozmawia z Dawidem Tomalą, reprezentantem Polski na XXX Letnie Igrzyska Olimpijskie Londyn 2012.
- Od kiedy datuje się pierwszy kontakt ze sportem, a konkretnie z uprawianą dyscypliną i pierwszy, znaczący sukces?
- Jako uczeń naszego bojszowskiego gimnazjum po raz pierwszy zetknąłem się z chodem sportowym w UKS Maraton Korzeniowski w Bieruniu Nowym. We wrześniu 2003 roku w Małym Memoriale im. Kusocińskiego (były to równocześnie Mistrzostwa Polski Młodzików) zająłem trzecie miejsce w chodzie na 5 kilometrów. Impreza miała miejsce w Świeciu. Natomiast największy dotychczasowy sukces to wicemistrzostwo Europy, wywalczone w Ostrawie w 2011 roku.
Uczymy się czytać i pisać po śląsku
Szkoło, wspominom cie wesoło
Jo ta tego niy pamiyntom, bo mie jeszcze niy było na świecie, ale starzi godali, że za starego Niymca szkoła sie kończyła piyrwszego kwietnia i zaroz na drugi dziyń zaczynoł sie nowy rok szkolny. Wtynczos feryje dziecka miały śtyry razy: w czyrwcu na siana, w lipcu na żniwa, w październiku na ziymioki i na gody.
Długi i niezwykły życiorys c.d.
Konwojent okopami zaprowadził mie do ruskich okopów, do bunkra, gdzie przy zbitym z desek stole siedzioł nad mapą oficyr. Za nim stoł adiutant i ostro na mie.
- Ty Fryc? Skolko ty naszych ubił?
Chwyta za pistolet, brzydko na mnie patrzy, jakby mie chcioł zabić:
- Nielzja! - bierze mie w obrona komandir. Ale ten adiutant, też oficyr zagierzył sie i rąbnął mie kolbą w głowa. To uderzenie nie miało groźnych skutków, bo ochroniłech głowa rękami. Alech upod i piyrwszej pomocy udzielała mi sanitariuszka, kiero wezwał komandir.
Wzięli mie na przesłuchy. Komandir pyto:
- Jak sie nazywo dowódca waszego "pałka"?
- Nie wiem, co znaczy "pałka"...
Za komandirem stał inny oficer i czysto po niemiecku przetłumaczył:
- Pałk znaczy pułk, po niemiecku regiment...
Przeciwdziałanie wykluczeniu
Gmina Bojszowy podpisała umowę na realizację projektu pn. „Przeciwdziałanie wykluczeniu cyfrowemu w Gminie Bojszowy”, który jest współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego z Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka Działanie 8.3 „Przeciwdziałanie wykluczeniu cyfrowemu – eInclusion”.
Strażacy z Czechami
Zarząd Oddziału Gminnego ZOSP RP oraz Zarządy jednostek naszej gminy serdecznie zapraszają mieszkańców na boisko w Bojszowach Nowych, na którym w sobotę 15 września o godz. 10. rozpoczną się doroczne gminne zawody sportowo-pożarnicze jednostek OSP
Dożynki gminne
Dla rolnika z powołania ziemia to skarb, dlatego kocha swoją ziemię – powiedział ks. Andrzej Maślanka podczas mszy św. odprawionej z okazji gminnych dożynek. I przytoczył taką opowieść: - Gdy w początkach swego kapłaństwa byłem wikarym w jednej z podrybnickich wiosek, poznałem rolnika, która pochodził spod Raciborza.
Białe Róże
Klomby z przyciętymi w różne formy tujami i bukszpanami, wysypane jasnymi, różnej wielkości kamykami, które kontrastują z ciemną zielenią roślin. Jeden z nich - biały sześcian, na którym można usiąść, waży aż 300 kg. Puszysta jak dywan trawa. Pomiędzy nimi altanka, grill, miejsce na ognisko z samodzielnie zrobionym wyciągiem, na którym można zawiesić kociołek.
Gdy wcześnie rano inni zmierzają do sklepu po chleb, Eugeniusz Moroń z Bojszów Górnych idzie do ogrodu, by podlać rośliny, wypić kawę, odbyć kanarki i „se z nimi pogodać”. Kiedyś miał ich dużo - pomarańczowych i żółtych, ale gdy trafił do szpitala, to się straciły. Zostały mu dwa.
Więcej w papierowym wydaniu „Naszej Rodni”.
